Nie chodziło tutaj o to, że Justin kazał mi się przebrać w jego
ciuchy, przytulił mnie, a na koniec pocałował, ale o fakt, że
bałam się. Bałam się nie tylko jego, ale wszystkich innych ludzi.
Jeśli nie znasz tego uczucia, nie możesz mówić, że mnie
rozumiesz. To jest frustrujące i chociaż chciałabym się tego
pozbyć, to nie potrafię.
Dzisiejszy dzień tylko skumulował moje emocje. Miałam tego dosyć,
a gniew i złość przejęły nade mną kontrolę.
To się musiało skończyć.
Nie każdy jest moim ojcem, na świecie są dobrzy ludzie, a
ja powinnam w to w końcu uwierzyć.
Justin po dłuższej chwili wypuścił mnie ze swoich objęć i
podszedł do szafki nocnej, z której wziął mój telefon.
- Co robisz? - zapytałam przestraszona.- Piszę smsa do Jane. Robimy sobie dzisiaj wolne. - odparł ze spokojem.
- Oh. - mruknęłam. Pomyślał o wszystkim.
Chłopak podszedł do swojej przewróconej szafy i jednym ruchem
postawił ją na swoim poprzednim miejscu.
- Przepraszam. - powiedziałam wciąż siedząc na podłodze. Rzuciłam
okiem na pokój, który przez moją furię, wyglądał jak
pobojowisko. Przewróciłam szafę, z której wyleciały ubrania
Justin'a, a prześcieradło, które wcześniej idealnie zdobiło
jego łóżko, teraz leżało u moich stóp.- W porządku. - chłopak schylił się i chwycił parę spodni i dwie białe koszulki. - Przebierz się. - powiedział podając mi szare dresy i jedną z koszulek, drugą natomiast nałożył na siebie zakrywając swój umięśniony tors. - Tam jest łazienka. - wskazał ręką na drzwi w pokoju.
Trzęsącymi się dłońmi wzięłam od niego ubrania i bez słowa
zniknęłam za drzwiami łazienki.
Nie wiedziałam czy Justin będzie miał coś przeciwko, ale
postanowiłam wejść pod prysznic, gdzie dzięki ciepłej wodzie,
spływającej po moim ciele, ukoiłam swoje nerwy. Nie byłam pewna,
czy zrobiłam dobrze, ale wiedziałam, że potrzebuję pomocy.
Potrzebuję być normalna.
~Justin
Sprzątnąłem
mój pokój, który w końcu wrócił do swojego dawnego wyglądu.
Byłem
wdzięczny, że chłopaki postanowili zostawić nas rano samych i
pojechali załatwić swoje sprawy. Nie chciałbym, żeby byli
świadkami tego zdarzenia. Zresztą, Mia z pewnością też by nie
chciała.
Usłyszałem
odgłos lecącej wody i miałem pewność, że dziewczyna się kąpie.
Usiadłem na łóżku i zastanowiłem się nad całą sytuacją.
Mia
miała jakiś sekret i to nie było dla mnie niczym nowym, jedynie
jej dzisiejsze zachowanie. Jak miałem jej pomóc? Jak mogłem pomóc
komuś, skoro sam nie byłem do końca normalny?
To,
co stało się z nią, po wyjściu policji, było czymś więcej niż
tylko zaskoczeniem. Nigdy nie pomyślałbym, że takie mogą być
skutki, przez jeden pocałunek w policzek.
Zasłoniłem
rękoma twarz, to wszystko było dla mnie nowe.
Pomoc komuś, była dla
mnie nowa.
Usłyszałem
dźwięk otwieranych drzwi i momentalnie spojrzałem na Mię. Była
ubrana w moje ciuchy, które jej dałem, a mokre włosy opadały na
białą koszulkę.
- Usiądź.
- uśmiechnąłem się do niej, przez co dziewczyna również
zmusiła się do lekkiego uśmiechu. - Lepiej? - zapytałem z troską
w głosie, a przynajmniej chciałem, żeby mogła ją wyczuć. - Tak. - powiedziała zabierając z twarzy mokre kosmyki włosów.
- Mia, jeśli mam ci pomóc musisz mi o wszystkim opowiedzieć. - wyjaśniłem delikatnie. Nie byłem najlepszy w takich sytuacjach.
Dziewczyna
zaczęła nerwowo bawić się swoimi palcami, jej wzrok utkwiony na
nich wcale mi nie pomagał. Nie chciałem na nią naciskać, jeżeli
będzie chciała to sama mi o wszystkim powie. Postanowiłem dać jej
chwilkę czasu, która trwała dla mnie jak wieczność, ale całe
szczęście Mia w końcu się odezwała.
- Boję
się ludzi. - wzięła głęboki oddech. - Zresztą... Sam
zauważyłeś, jak reaguję na czyjś dotyk. - Dlaczego? - zapytałem cicho. Wiedziałem, że jeden zły ruch, złe słowo wypowiedziane z moich ust, zniszczyłoby to wszystko.
Widziałem
jak mocno zaciska pięści. - Nie mogę ci powiedzieć. - wycedziła
przez zaciśnięte zęby.
- Dlaczego
nie? - zapytałem. - Po prostu nie mogę. - warknęła, przez co momentalnie zacisnąłem szczękę. Nienawidziłem, kiedy ktoś zwracał się do mnie w taki sposób.
- Chcę ci tylko pomóc. - wysiliłem się na spokojny ton.
- Nie możesz zrobić tego, bez tej wiedzy?
- A jak mam to do cholery zrobić nie znając prawdy?! - zirytowany podniosłem głos, czego zaraz pożałowałem. Mia momentalnie wstała z łóżka. - Nie. Kurwa. - warknąłem pod nosem. - Nie chciałem. - zacisnąłem szczękę jeszcze mocniej.
- Nie Justin. Masz rację, ale ja po prostu nie mogę ci tego powiedzieć, nie umiem o tym mówić. Przepraszam, że zajęłam ci twój czas. - powiedziała, po czym zabierając swój telefon wyszła z mojego pokoju.
Bieber idioto!
***
Ok, nie mogło być za słodko, bo byście usnęli, trochę krótki, nie zaliczam go do udanych, ale następny będzie lepszy, obiecuję :).
Jeżeli chcecie być informowani o nowych to napiszcie to, bo czasami komentujecie i zostawiacie swoje twittery, ale bez żadnego 'informuj mnie' czy coś takiego, a nie chcę się nikomu narzucać.
Za błędy przepraszam.
Kolejny przewiduję na piątek lub sobotę, bo najprawdopodobniej cały piątek spędzam w szkole ;<.
+ 12 DNI OMG.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
świetne jak zawsze, tylko pisz dłuższe rozdziały, błaaaaaaaaaaagam <3
OdpowiedzUsuńrozdział świetny jak zawsze . omg nie mogę się doczekać kiedy w końcu coś się między nimi wydarzy takie wiesz .. hahaha , czekam na nn , i dodaj szybko <3 @YoSwaggyBieber
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetnie. Myślałam że ona mu powie cokolwiek a tu jednak nie. No dlaaczeeego? ;o A no tak, nie może być za słodko, ale aż tak to też nie. No trudno, czekam do soboty na rozdział :) / @Justeliaa
OdpowiedzUsuńświetny jak zawsze <3 informuj mnie :* @zxcvre
OdpowiedzUsuńjak nie udany? świetny jest! xx chciałabym żeby Mia się już otworzyła przed Justinem, ale wiem, że to musi trochę potrwać.. ~@justsejswaggie
OdpowiedzUsuńświetny, genialny *.* Bieber idioto, idź za nią ! :D Czekam na następny //@Patoskaa
OdpowiedzUsuńSuper jest i musze przyznać ze krótki i to bardzo krótki ;/ Ale długość to nie jakość. Bardzo lubie twoje opowiadanie !!
OdpowiedzUsuńświetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńHIDUGOAGODGOLIABIS, CHCEMY WIĘCEJ! <3
OdpowiedzUsuńo , mamoo *_________* Wiesz co ? Uwilebiam Twój blog ! Jest naprawdę świetny ! A ja sobie już nadzieję robiłam że ona mu powie a tu nic . ;p Czekam nn ; ) // @bieberpoolish
OdpowiedzUsuńEj no ma byc słodko !! Ale i tak jest boski czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńno fakt idiota.. hahhah :D
OdpowiedzUsuńkurcze ciekawe jak to wszystko sie rozwinie :)
czekam na piątek :D
~ Cat :)
TO JEST ... JDJAJDJA. Kocham to buraczynooo ♥
OdpowiedzUsuńJeeeju Justin się martwi *_* Ogólnie jest taki słoooodki! xD Kurwa czuje się jak plastik haha xd Czemu ona mu wgl nie może powiedzieć, co się stało? :(
OdpowiedzUsuńJezus rozdział jak zwykle cudowony. Oby następny był dłuższy. Już się nie mogę doczekać następnego..
OdpowiedzUsuń@nastiily
Cud ! Miod ! Chcemy dluzszy rozdzial :-) :-) ! @NStrzelecka
OdpowiedzUsuńJest bosko <3 szkoda że krótki, ale jest mega :D
OdpowiedzUsuńSzkoda że taki krótki :/
OdpowiedzUsuńNiech Mia w końcu powie prawdę, Justin spojrzy na nią inaczej :)
czekam na następny :)
http://lovewinsintheend-fictionstory.blogspot.com/
Boski
OdpowiedzUsuń@maja378 informuj
Świetnie szkoda, że tak krótko:P
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle świetny ! ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny tylko błagam dłuższy ! =D
Informuj mnie ! @Veraa45
Jsjkdjslshg *-* @vaileswagy
OdpowiedzUsuńŚwietne *o* czekam na nn <3
OdpowiedzUsuń+ Zostałaś nominowana do Versatile Blogger Award . Więcej informacji tu : http://my-addiction-my-world.blogspot.com/2013/03/versatile-blogger-award.html
Jest świetne! Dzisiaj zaczelam czytać opo i naprawde mi sie podoba, czekam na nowy rozdzail ♥ Mam nadzieje ze nastepny bedzie dluzszy :) Informuj mnie - @kejti_
OdpowiedzUsuńja tez czytam .xd przeczytalam w 1h wszystkie :D czekam na nastepny, ale nie bd juz komentowac bo mi sie czesto komp zacina i ja opowiadania zgrywam na telefon ale jestem twoja fanka i mozesz mnie doliczyc do grona czytajacych :D
OdpowiedzUsuńdawaaaaaaaaaaj syzbko kolejny, wchodze i wchodze i nic nowego nie ma;d;c
OdpowiedzUsuńNIEZIEMSKI *.*
OdpowiedzUsuńpoplakalam sie jak czytalam <3 moglo byc tak super, ale oczywiscie musialo sie zjebac -.- niech ona w koncu opowie o wszystkim justinowi!
OdpowiedzUsuńJestes zajebistaaa<3 chce nastepnyy rozdzial! Mozesz mnie informowac @Czeksik kocham ten blog<3
OdpowiedzUsuńTo jest przesłodkie *_* też chcę takiego <3 informuj mnie proszę/ @miss_candiec8
OdpowiedzUsuń